- autor: jksjasionow, 2016-10-31 21:36
-
W przedostatniej kolejce rundy jesiennej byliśmy świadkami niezwykle emocjonującego derbowego pojedynku z LKSem Górki...
Przez pierwsze minuty drużyna gospodarzy prowadzi grę i stwarza sobie przewagę za sprawą bocznych obrońców, którzy bardzo często podłączali się do akcji ofensywnych. W 14 min napastnik rywali oddaje mocny strzał głową, który B. Kociuba paruje do boku, a B. Borkowski w ostatniej chwili wybija piłkę wślizgiem na rzut rożny, po którym samobójcze trafienie mógł zaliczyć P. Ziemiański, ale futbolówka po jego interwencji głową przelatuje nieznacznie obok słupka. W 18 min nasza drużyna oddaje pierwszy strzał na bramkę, którego autorem był D. Wójcik, lecz nie sprawił on większych problemów bramkarzowi. W 20 min P. Ziemiański centruje piłkę w pole karne na K. Wójcika, którego strzał z najwyższym trudem broni bramkarz gospodarzy, ale przy dobitce P. Żuchowskiego jest już bez szans, a my możemy cieszyć się z prowadzenia. W 28 min LKS ma rzut wolny na 20 metrze, ale świetnie ze strzałem radzi sobie B. Kociuba. W 30 min jeden z rywali oddaje strzał głową w poprzeczkę, a dobitkę po raz kolejny łapie nasz bramkarz. W 35 min wyszliśmy z kontrą, po której bramkę mógł strzelić M. Nastał, ale uderza on z kilkunastu metrów swoją słabszą nogą wprost w bramkarza. W 38 min akcję lewą stroną i dośrodkowanie w nasze pole karne wykorzystuje jeden z napastników gospodarzy, którzy strzałem tuż przy słupku pokonuje B. Kociubę. W ostatniej minucie grający z kontuzją P. Żuchowski otrzymuje idealne prostopadłe podanie od G. Smolenia i strzela obok wychodzącego bramkarza ustalając wynik pierwszej połowy na 1-2. W 60 min nasz bramkarz po jednym ze strzałów wypluwa piłkę przed siebie, ale dobitka gospodarzy szybuje ponad bramką. W 70 min powinniśmy byli podwyższyć prowadzenie, ale K. Wójcik dopadający do odbitej przez bramkarza piłki i mając przed sobą w zasadzie pustą bramkę strzela obok słupka. W 75 min jeden z rywali oddaje słaby strzał po ziemi z rzutu wolnego, ale niestety B. Kociuba przepuszcza piłkę między nogami i znowu jest remis. W 77 min Górczanie wychodzą na prowadzenie po strzale głową z rzutu rożnego. W 82 min K. Zgłobicki zagrywa piłkę do D. Wójcika, ale ten strzela niecelnie obok bramki. W 90 min do rzutu wolnego na 30 metrze podszedł M. Smoleń, uderza bardzo mocno, a piłka po interwencji bramkarza odbija się od poprzeczki. Mimo ambitnej postawy do końca meczu nie udało nam się już wyrównać i to drużyna z Górek mogło cieszyć się z wygranej 3-2.
MH