- autor: kidoj7, 2015-05-27 07:46
-
JKS w samej końcówce zremisował z Florianem.
JKS mecz zaczął z impetem i już od pierwszych minut stwarzał ogromne zagrożenie pod bramką Floriana. Po 20 minutach powinno być co najmniej 3:0 jednak nasi piłkarza marnowali dogodne sytuacje min. P.Ziemiański, A.Filak, M.Smoleń, P.Podlipski. JKS grał szybko i zdecydowanie i nie pozwalał zagrozić własnej bramce. Przewaga JKS-u była bardzo widoczna i tylko rażąca nieskuteczność sprawiała, że nie było bramek. Pod koniec pierwszej połowy JKS popełnia jedyny błąd i... Florian strzela bramkę. Jak to mówi piłkarskie porzekadło niewykorzystane sytuacje się mszczą. Po przerwie JKS nadal atakował, jednak Florian bardzo groźnie kontrował. W końcu JKS dopiął swego. G.Smoleń wrzucił z prawej strony, piłka przeleciała pole karne, na szczęści akcję zamykał P.Ziemiański, który pięknym i mocnym strzałem z woleja pokonał bramkarza gości. JKS nadal atakował, Florian wyprowadził kontrę i zdobył bramkę. Ładną akcją popisał się zawodnik gości, który zwiódł naszych 2 obrońców i bramkarza i posłał piłkę do pustej bramki. JKS walczył do ostatniej minuty i to się opłaciło. Już w doliczonym czasie gry mieliśmy rzut wolny. Do piłki podszedł M.Smoleń, oddał mocny strzał piłka jeszcze po rykoszecie wpadła do bramki. Chwilę po wznowieniu sędzia zakończył mecz. JKS zdobywa punkt, ale przy lepszej skuteczności mogło być 3.