B-klasa » Krosno III | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Przyjdą/Przyszli:
-
Odejdą/Odeszli:
-
Kontuzje:
dzisiaj: 251, wczoraj: 138
ogółem: 1 178 938
statystyki szczegółowe
JKS poniósł porażkę na swoim stadionie. Porażkę na którą nie zasłużył.
JKS zaczął mecz od mocnego uderzenia, już po 5 minutach mógł prowadzić 2:0. Mógł ale B.Borkowski nie wykorzystał dwóch znakomitych sytuacji. Stare porzekadło mówi że niewykorzystane sytuacje się mszczą. No i się zemściło. Błędy w kryciu i Równe wyszło na prowadzenie. Po chwili kolejna zmarnowana setka. M.Smoleń uderzył głową obok bramki. I kolejna sytuacja się zemściła. Niezdecydowanie naszego obrońcy wykorzystał napastnik gości i Równe prowadziło 2:0. JKS dążył do strzelenia bramki. Miał dużą przewagę lecz skuteczność w dzisiejszym meczu była porażająco niska. W końcu udało się strzelić bramkę. D.Niezgodzki dośrodkował w pole karne a tam M.Smoleń strzałem głową pokonuje bramkarza. Po chwili D.Niezgodziki wyszedł sam na sam lecz strzelił obok bramki. Do przerwy 1:2. Po przerwie JKS całkowicie zdominował mecz, a Równe ograniczało się do kontr. I niestety jedna z ich kontr po błędach obrońców zakończyła się bramką. Później trwało prawdziwe oblężenie bramki Beskidu. Dwa razy wybijana piłka z linii bramkowej, poprzeczka, i masę strzałów minimalnie obok bramki. Nic dziś nie chciało wpaść. Piłkarze starali się jak mogli, ale piłka jak zaczarowana mijała bramkę. Tak w futbolu bywa, że nie zawsze wygrywa lepszy. Trudno. Trzeba porażkę przyjęć na klatę, unieść głowę do góry i dalej kontynuować pracę, eliminować błędy, a przede wszystkim poprawić skuteczność bo to ona zawiodła w dzisiejszym meczu.
Skład:
B.Zgłobicki - P.Ziemiański, Mich.Hebda, A.Filak, D.Małkowski (M.Nogaj) - K.Bluj, M.Smoleń, K.Zgłobicki, B.Borkowski (G.Smoleń) - D.Niezgodzki, Mat.Hebda
Z ta skutecznością to JKS od zawsze ma problemy! mnóstwo stu procentowych szans a bramek brak! panowie trzeba wykorzystywać te sytuacje bo inaczej porażka za porażką będą:( teraz wyjazd do OKSu i porażka gwarantowana tylko żeby uchronić się od srogiego lania co by wstydu nie było;)ćwiczyć skuteczne wykańczanie akcji i strzał:)
przegrał jak się nie wykorzystuje tyle sytuacji to się przegrywa
Panowie przede wszystkim musicie zrobic jakies wzmocnienia Bramkarz to podstawa...
Oglądałem mecz i zdaje mi się, że bramkarz nie zawalił. :)
no tak jak się wygrywało to wszyscy byli dobrzy i wszystko było OK ale jak nie idzie to wszyscy słabi i nieudolni, ale panowie gramy dla siebie dobrze że jest kolektyw w drużynie a kibiców mamy jakich mamy oni nam ani nie pomagają ani nie przeszkadzają pozdrawiam prawdziwy KIBICÓW, którzy są z nami na dobre i złe
niech piłkarze JKSu zamiast przyjezdzac do Trześniowa i śmiać jaki to poziom jest w LKSie zajmą się treningami:)
Szałajko obnosi sie niczym Murinho, jezdzi jak analityk i robi notatki do notesu o druzynach z ktorymi graja ,chlop sie wczul w pikuna zespolu!!!
Cała jedenastka z Trześniowa przyjechała licząc na potknięcie JKSu, akurat wtedy jak trochę słabiej chłopaki zaczęli grać, ale chyba zapomnieli że w c-klasie dostali po d***** od Wzdowa i piątkę od Wesołej co nawet punktu wcześniej nie potrafili uciułać, 0:5 z JKSem przed sezonem też widzę zapomniane, może b-klasa niewiele jest mocniejsza od c-klasy, ale LKS potrafił w zeszłym sezonie okupować ostatnie miejsce i frajersko spaść, a do tego JKSowi daleko. Zamiast dawać dobre rady, niech się zawodnicy obu drużyn skupią na graniu, a nie na pierdołach.
szałajko nie jest analitykiem nie robi żadnych notatek bo jest mu to niepotrzebne tylko próbuje poprzez treningi poprawić grę i styl tak żeby każdemu się podobała gra nawet jak się przegrywa a prezes rozliczy go po sezonie czy dobrze czy żle to czynił
Nikt nie liczy na potknięcie Jks'u. Po prostu fajnie się ogląda ich grę i tyle ;). Pada dużo bramek czasami nawet bardzo efektownych i to tyle.
no niestety brakuje wartosciowych zmiennikow
brakuje bo niestety u nas juniorzy to tak jak by obcy klub... zarząd wszystko im pod nos przynosi, o nic nie muszą się martwić, seniorzy biorą prywatne auta i wożą ich na mecze, a w zamian jak jak im się odwdzięczają? kłamstwem że "w niedziele mnie nie będzie bo mam wyjazd, albo ciocia przyjedzie, albo katarek będę miał..."? nie rozumiem czy te chłopaki nie widzą że ich wejścia coś wnoszą?? zapomnieli o sparingach kiedy to wyróżniali się na boisku wśród dryblasów??
u nas przed sezonem jest tak jak w Polsce przed wyborami, prośby i wiele obietnic.... no i na tym się kończy!
Skupcie sie na treningu bo skoczycie jak trzesniow i spadniecie. I znowu wam dupe zbiją i będzie wstyd jak przed rokiem. Tak ze sie wezcie za jaja bo z taka gra mozecie walczyc nie o awans a o pietruszke jak co sezon.
jak mają grać juniorzy? Jak w juniorach za szerokiej rezerwy nie ma albo i wcale nikogo na rezerwie. W seniorach też na pewno by nie grali tyle co w juniorach :)
aż tyle pewnie by nie grali ale na tym polega wprowadzanie juniorów do drużyny seniorskiej, najlepsi grali by coraz dłużej, słabsi wchodzili by po kilka minut ale tak wygląda ogrywanie młodego zawodnika...
barbor- nie tylko u Was tak jest, u nas niektórzy graliby caly mecz w seniorach ale nie chcą, wolą w juniorach
no ale jak ktoś się ma ogrywać po kilka minut przez cały sezon to nie ma się co dziwić że brakuje ludzi
Brak aktywnych ankiet. |
Jutrzenka Jaćmierz | 0:2 | JKS Jasionów |
2018-10-21, 17:00:00 |
||
relacja » |
|
Ostatnia kolejka 10 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Najbliższa kolejka 11 | ||||||||||||||||||
|
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.