W 16-tej kolejce gier doszło do paru niespodzianek. Dzięki meczowi w Jasionowie padło też dużo bramek.
Zacznijmy od początku. Moje typy słabo się sprawdziły (skąd ja to znam,w Totomixie też nie idzie:))
LKS Trześniów - Jasiołka Jaśliska
Trześniów coraz bardziej się pogrąża. Mecz nie odbył się ze względu na nie przygotowane boisko przez gospodarzy. Niby wszyscy chcieli grać, ale nie było gdzie. Spotkanie raczej zakończy się walkowerem na korzyść Jaślisk. Niektórzy mówią, ze dobrze że mecz się nie odbył ponieważ w skład trześniowa wchodziło 3 seniorów i 5-6 juniorów. Źle się dzieje w Trześniowie oj źle
Sokół Domaradz 2-1 Nafta Chorkówka
Chorkówka doznała pierwszej porażki na wiosnę. Domaradz wykończył Naftę kontrami, dzięki którym strzelił 2 bramki. Nafta dążyła do wyrównania, a miała ku temu warunki bowiem gospodarze kończyli mecz w 10, ponieważ czerwoną kartkę ujrzał gracz Sokoła. Jednak brakło trochę szczęścia i czasu.
OZS Guzikówka 0-1 Beskid Równe
OZS robi wszystko by odpaść z walki o awans. W tej rundzie nie udało im się strzelić bramki, co nie wróży dobrze na przyszłość. Ambitnie grający Beskid zdołał zgarnąć 3 pkt. które są im bardzo potrzebne. Wynik tego meczu można zaliczyć do małej niespodzianki.
Karpaty Klimkówka 0:1 LKS Lubatówka
O ile poprzedni mecz był małą niespodzianką, to w tym przypadku możemy mówić o dużym kalibrze. Klimkówka, gdzie mówi się o awansie została sprowadzona na ziemię przez ostatnia drużynę w tabeli. Lubatówka zyskała w tym meczu nie tylko 3 pkt ale także podniosła swoje morale i uwierzyła, że może wygrać z każdym. Tym zwycięstwem udowodniła, że do ostatniej kolejki powalczy o utrzymanie. Długa droga przed nimi, czy szczęśliwa to się okaże.
Błękitni Jasienica 1-0 Górnik Grabownica
Błękitni skromnie wygrali i odzyskali fotel lidera. Zwycięstwo nie przyszło im jednak łatwo. Mecz byłe pełen walki i tą walkę wygrali bardziej doświadczeni zawodnicy z Jasienicy, którzy coraz śmielej mogą myśleć o awansie.
Huragan Jasionka 3-1 LKS Głębokie
Zgodnie z moimi przewidywaniami Jasionka pewnie pokonała Głębokie i na dobre włączyła się do walki o awans. Głebokie to drużyna własnego boiska i właśnie tam jest najgroźniejsza co nie raz pewnie jeszcze udowodni. Huragan szybko strzelił 3 bramki i kontrolował mecz. Dopiero w końcówce spotkania pozwolił sobie strzelić bramkę.