- autor: AdminJKS, 2011-08-22 07:53
-
JKS w drugim meczu nowego sezonu podejmował u siebie beniaminka z Jaślisk.
JKS od początku ruszył do ataków, co mogło się spodobać kibicom zgromadzonym na stadionie. Gra toczyła się w dosyć szybkim tempie. Ataki sunęły z jednej jak i z drugiej strony. Pierwszą dobrą okazję miał D.Niezgodzki, który dostał podanie z głębi pola wyszedł sam na sam z bramkarzem lecz bramkarz odbił jego strzał, a dobitka P.Szałajki na pustą bramkę była niecelna. Następna sytuacja do dalej okazja D.Niezgodzkiego który z 7 metrów nie trafił do pustej bramki. Jaśliska odpowiedziały bramką. Piłka po rykoszecie zmyliła naszego bramkarza i wpadła mu za kołnierz. JKS jeszcze mocniej atakował. Po wyrzutach z autu kotłowało się pod bramką gości. Po jednym takim wyrzucie K.Zgłobicki trafił z metra w słupek. Jaśliska miały też swoje okazje ale dobrze bronił Szymański. Co nie udało się z akcji udało się z wolnego. Do piłki ustawionej na 20 metrze podszedł M.Smoleń i technicznym strzałem nie dał szans bramkarzowi. JKS mógł jeszcze zdobyć bramkę lecz po główce P.Szałajki z linii bramkowej wybijał zawodnik gości. Do przerwy 1:1. Po przerwie nadal JKS atakował. Co się opłaciło. M.Smoleń przerzuca piłkę do P.Ziemiańskiego a ten pięknym strzałem w okienko zza 16-stki nie daje szans bramkarzowi. Po tej bramce gra JKS-u jakby siadła. Goście wykonywali rzut wolny, mocno bita piłka trafia w rękę naszego obrońcę i sędzia dyktuje rzut karny, który pewnie wykorzystuje stoper gości. JKS stara się zdobyć bramkę, jednak strzały M.Smolenia, P.Ziemiańskiego lądują na poprzeczkach lub broni bramkarz w ładnym stylu. Tuż pod koniec meczu Jaśliska przechylają szalę zwycięstwa na swoją stronę. Wrzutka w pole karne gdzie niepilnowany pomocnik zagrywa piłkę wzdłuż bramki a tam napastnik dopełnia formalności. JKS przegrywa mecz gdzie był drużyną lepszą, no coż ale taka jest piłka. JKS po części sam jest sobie winien bo gdyby wykorzystał 100 % sytuacje z 1 połowy to do przerwy mielibyśmy 4:1, a tak jest porażka. Nie pierwsza i nie ostatnia. Także panowie głowa do góry, trening skuteczności i za tydzień walka na całego w Hłudnem. JKS!!!